poniedziałek, 26 maja 2014

Pierwsza przygoda z TT

Witajcie...
Proszę państwa oto miś !
"Me to You"  
Tatty Teddy.
TT28 Perfume
Zestaw ten otrzymałam od psiapsiółki jakiś czas temu.
I to jest mój pierwszy misiak TT jak i zestaw.
Rewelacyjnie mi się go haftowało.
Z wyjątkiem backstitchy.
Włochaty diabelec i czasochłonny.
Ale efekt cudowny.
Mała prezentacja 









Po skończeniu obrazka myślałam że nic nie powinno zostać z nici.
Stwierdzam że spokojnie starczy na jeszcze jeden jak nie dwa takowe misiole.
Teraz już wiem że warto inwestować w takie zestawy, gdyż nie są jednorazowego użytku.
Tak teraz myślę jak wykorzystać gotowy hafcik.
Miała być saszetka na perfum bądź kosmetyczkę gdyż jest w takowym temacie .
Ale chyba zrobię saszetkę zapachową do torebki.
To na razie plan a co z tego i kiedy wyniknie to czas pokaże.
Pozdrawiam cieplutko i serdeczności dodatkowo z okazji Dnia Matki.
Cudowne święto!!!
Buźka

 Nie ma jak u mamy – ciepły piec, cichy kąt.
Nie ma jak u mamy – kto nie wierzy, robi błąd.
Wojciech Młynarski

środa, 21 maja 2014

Capalet

Witajcie.
Jakiś cza temu w lumpku znalazłam sweter z bardzo miluśnej mięciutkiej włóczki.
A że dużo za duży był dla mnie postanowiłam go spruć i stworzyć coś innego.
I w ten oto sposób powstał  capalet.


Powstał jakiś czas temu ale z niewiadomych powodów jakoś to mi umknęło i zapomniałam się nim pochwalić.
Jak widać jest to capalet z golfem.
Więc przyda się na chłodne wieczorki.
Bardzo fajnie mi się go szydełkowało.
Wzór zasięgnęłam ze znaleziska internetowego.
Wykonany szydełkiem nr 5 
Bardzo  łatwy w wykonaniu.
Oczywiście kilka rzeczy przerobiłam
 - wydłużyłam
- i zmieniłam na koniec rodzaj wzoru, gdyż za bardzo już się rozchodził. 



Coś mi się wydaję że narobię takowych więcej i w przeróżnych kolorach. 
Jak i fasonach.
Szykuję coś podobnego na lato, ażurowe bardziej i bez golfa.
A w domku pracuję teraz z xxx.
Szykuję coś dla pań nauczycielek gdyż koniec roku się zbliża, a do obdarowania i podziękowań mam trzy panie :)
Serdecznie pozdrawiam i do miłego.

"Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko."

Antoine de Saint-Exupéry "Mały książę"

sobota, 3 maja 2014

Dla przyjaciół

Witajcie.
Niedawno moi znajomi wyprawiali parapetówkę (kolejną ) więc z tej uroczej okazji musiałam coś przygotować.
Długo nie musiałam się zastanawiać, główkować i wymyślać....
Już jakiś czas temu znalazłam pewien alfabet w stylu ROCKA w przestrzeni zasobowej internetu.
Od razu wiedziałam  do czego ja to wykorzystam i w jaki sposób.
Więc tadammm...
oto przywitajnik domowy moich gołąbków z Kościuszki :)

 
Dwie techniki połączyłam: szydełko i haft krzyżykowy.
Kanwa biała niewiadomego rozmiaru, nici DMC w tym metalizowane.
Kilka ćwieków, łańcuszek.
Cały haft przerobiłam dookoła na szydełku białą włóczką a wykończenie jak i tył pracy na zielono włóczką.

A że owe osóbki obdarowane uwielbiają dobrą muzyczkę z powerem, to alfabet też w tym stylu musiał być :)








Dodatkowo po bokach , dołączyłam przy łańcuszku dwa symbole - drzewko życia i pajączka


 plecki :)



Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona.
Pierwszy raz tak eksperymentowałam. 
I coś mi się wydaję że podobne dzieło zawiśnie u mnie w domku....

Parapetówka się udała, jak zwykle zacnie, wesoło i przyjemnie.
Misiaki zadowolone z prezentu. 
Teraz wisi zacnie na...tym czymś co tam mają i dumnie wita gości...

Pozdrawiam was serdecznie...
do miluśnego

"Miłości, nadziei naładuj w kieszenie i chleb
Potem idź, gdzie chcesz
Aż najmniejsza z dróg dotknie twoich stóp
Wtedy stań na najwyższej z gór
I połknij wiatr, byś wykrzyczeć mógł
Ja tańczę, a niebo, niebo gra
Ja śpiewam, prze-niebieski czas."