czwartek, 5 maja 2016

Tygrys Daniel i ciuchcia Tomek

Heloł!!!
Jestem!
Oj ja wam mówię...
Z niczym się nie wyrabiam.
Nie nadążam ze wszystkim.
Zaraz u mnie podwójna komunia...
40 męża,
 10 urodziny pierworodnego.
I to wszystko w maju.
I tyle do zrobienia a ja daleko w polu...
Galimatias przy mojej sytuacji to pikuś.
Na ukojenie nerwów stresów itp z ratunkiem przybywa szydełko.
Niezastąpione , wierne i zawsze na mnie czeka z utęsknieniem. 
Oto efekty moich ostatnich zmagań.
Pierwszy powstał Daniel.
Tygrys - bohater pewnej bajki.
Projekt całkowity z mojej głowy powstał. 
Wiec unikatowy i niepowtarzalny.





Jak widać zabaweczka wędruje do chłopca o imieniu Colin.




Kolejny mój twór.
I tak samo - mojego projektu, metodami prób i błędów.
Najbardziej mną zawładnął gdyż było to trudniejsze wyzwanie.
Ale z efektu końcowego jestem zadowolona.
I to bardzo.








Tomek jest dla malusiego bąbelka.
Wiec musiał sprostać pewnym wymogom.
Milusi, malusi, bez usztywnień taki do tulenia, ciumkania i tarmoszenia.

Nawet nie wiecie jak mnie duma rozpiera z moich dziergadełek.
Tworzone intuicją i doświadczeniem. 
Zero gotowych schematów.

I takie lubię tworzyć rzeczy.
Jestem usatysfakcjonowana tym co wychodzi z pod moich rączek.

Pozdrawiam i do następnego słonecznego razu.

" Gdy nie ma gdzie zawrócić,
trzeba iść na przód."
-Marco Polo





czwartek, 14 kwietnia 2016

Sugar Skull

Witajcie.
Niedawno w zasobach przepaści internetowej natknęłam się na wzór Sugar Skull.
Zawsze chciałam zrobić sobie taką słodką czaszkę.
I nadarzyła się okazja.
Oto i ona.
Zrobiona z resztek włóczek jakie znalazłam na dnie kosza z kłębkami.








Oprócz włóczek zastosowałam do dekoracji mulinę metalizowaną DMC.
Teraz czaszunia będzie słodko dyndać przy moich kluczach.
W końcu zrobiłam coś dla siebie.

Przy kolosie xxx.
Poczyniłam kilka może- kilkanaście krzyżyków ,
ale postępów zbytnio nie ma
 więc nie mam co pokazać.

Poprawę obiecuję i w tym tygodniu zasiądę do niego .
Trzeba do przodu brnąć , 
bo ten zastój mnie troszkę irytuje.
Dziękuję za milusie komentarze.
Dziękuje że jesteście.

Pozdrawiam i do następnego miłego.


"Żyj chwilą!
Chyba, że chwila jest nieprzyjemna,
a w takim przypadku zjedz ciasteczko."
- Ciasteczkowy Potwór


piątek, 8 kwietnia 2016

Podarunek dla szkoły.

Witajcie.
Moje chłopaki często w szkolnej świetlicy biorą udział w wszelakich konkursach.
Postanowiłam coś świetlicy owej podarować.
Takie małe co nie co na nagrody dla dzieciaczków.
Więc podarowałam 20 breloczków.
Ośmiorniczki oraz sakiewki.
Dla chłopaków i dziewczyn.
Oto moje kolorowe twory.













Rewelacyjnie mnie się je robi.
Breloki przekazane więc misja zakończona.
Sakiewki są rewelacyjne i można je wszędzie zaczepić ico nie co w nich można schować od kasy po słodkości :)

Pozdrawiam serdecznie i jakzwykle do następnego...

" Ten , kto nie chce,
znajdzie powód.
Ten , kto chce,
znajdzie sposób... "

czwartek, 31 marca 2016

Produktywny łikend.

Witajcie po świętach.
Obżarta, wyleniuchowana, wyhasana ...
Jak co roku.
Ale i produktywna.
Podczas przerwy świątecznej miałam troszkę romansu z szydełkiem.
W wyniku  czego powstało 10 ośmiorniczek.
Każda innego koloru.
W końcu wykorzystałam resztki włóczek
 na coś pożytecznego.
Nie raz napotkałam zdjęcia w internecie pewnych zwierzątek, 
więc postanowiłam sama je wydziergać.
A oto moje maleństwa.












Grzesiula nie omieszkał i od razu zabrał mi je wszystkie.
A co tam niech się klucha bawi :)


Uwielbiam patrzeć jak moje dzieciaczki bawią się moimi tworami.
Sprawia to mnie , jaki i chłopakom wielką radość.

Pozdrawiam 

" Jest tylko jedna droga do szczęścia-
przestać się martwić rzeczami, 
na które nie masz  wpływu."

wtorek, 15 marca 2016

Pierwsza karta za mną

Hura Hura Hura
W moim kolosie ukończyłam w końcu pierwszą stronę.
Szło opornie
ale jak ja to mówię:
"kilka krzyżyków do przodu to zawsze coś !!"
Wiec się chwalę.


 Ukończona strona 


a tutaj w całej okazałości


Jakoś w stresie szybciej mi to idzie.
Los nas nie oszczędza.
Ale bynajmniej coś twórczego powstaje z tych nieciekawych sytuacji.

Następny post będzie...
......prawie wiosną zapachnie...
coś mi tam ptaszki świergolą..
Do miłego następnego...

" Dzwoniła Wiosna !!
Pijana, wesoła, szczęśliwa, 
obok słychać muzykę, krzyki !!
Pytam u niej: Gdzie jesteś?
A ona: No idę już przecież , idę ! "


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...