wtorek, 22 maja 2012

Gotowa śmieciarka czyli nici z hefcenia cd..... candy u Czekoczyny :d

Jupppi w końcu skończone, uwieńczone dzieło. Po dwóch dniach pracy nad nią z całą rodzinką padam ze zmęczenia. A o to sprawozdanie z końcowych prac 


 przyklejanie maluteńkich naklejek, wyciętych dziurkaczami ozdobnymi z wyklejanek......
żmudna robota 


 finał

i mała sesyjka




 kadra piłkarska za kółkiem - pomysł Marcinka oczywiście




Pytanie zostaje jedno - jak ja mam to jutro zanieść do przedszkola, jakieś 2 km pieszej drogi z trójką dzieci ???? heheh to będzie niezły widok.  Miejmy nadzieję że wszyscy dojdziemy w całości wraz z tą ciężarówką. W domu po tym wszystkim została sodoma i gomora. Oczywiście chętnych do sprzątanie nie ma. No nic, jest upał, chwilkę sobie posiedzę, naładuje akumulatorki, strzelę sobie browarka i do dzieła.....   


no i chyba spełniłam wszystkie warunki aby wziąć udział w candy u Czekoczyny, zobaczymy jak to dalej będzie.  Siemka :D

1 komentarz:

  1. ciezarowka wyglada fajowo, dzieciaki sa szczesciarzami, ze maja tak kreatywnych rodzicow, powodzenia w podrozy do przedszkola :)

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....