sobota, 29 września 2012

Zwariowana hefciarka :D

Dzisiaj prezentuję wam moje ostatnie dzieło i to już w oprawie. Z okazji urodzin mojej kumpeli, która mnie zaraziła owym hobby jakim jest haft krzyżykowy. I z racji tego powstało takie coś  - 





idealne dla zwariowanej hefciarki, w razie gdy zabraknie igły należy stłuc szybkę  :D

Jest to moje pierwsze dzieło na czarnej kanwie. Kanwa bodajże 14, a wyszywałam kordonkiem, tym co miałam w domku aby bardziej uczynić ten haft zwariowanym. Mam nadzieję że obdarowanej Katarzynce się spodoba :D

A tak wygląda na dzień dzisiejszy Sal : Sylwestrowa noc " 


i już więcej zaparkowanych nitek. Bardzo mi się podoba ten termin hefcikowy i chwalę się nim wszędzie. To zawsze jest coś więcej.....

Do następnego i udanego słonecznego łikendu


"Przeznaczenie jest czymś co możesz zmienić, nie ma z góry ustalonego jutra"


piątek, 21 września 2012

Nić metalizowana i sposób na nią

Dzisiaj wzięłam się za wyszywanie nicią metalizowaną i tym podobnym. Z początku strasznie mi się plątała, nie wiedziałam z czym to się je. Ale po kilku błędach zaczęłam załapywać jak tym wyszywać. A że nie umiem obrać w słowa tegoż sposobu załączam obrazek, który mówi sam za siebie :D


znalazłam go przeszukując namiętnie internet :D

Jest to rewelacyjne, nić się nie plącze, nie rozdwaja,a  nawet -  podczas wyszywania nić prostuje się  i napręża co imponująco potem wygląda w efekcie końcowym. Teraz praca z takimi nićmi staje się łatwiejsza i przyjemniejsza. Musiałam poruszyć ten temat bo dużo problemu mi sprawiło na początku taki rodzaj nici. 






Ciekawostki także dowiedziałam się na temat - PARKOWANIA NICI. 
Tak tak , to termin hefciarski. Po wytłumaczeniu mojemu małemu rozumkowi załapałam że sama tak robię nie mając pojęcia że jak to się nazywa i że jest to takie uproszczenie w hefcikowaniu i bardzo praktyczne. Co tu dalej pisać, załączam linki....

a tak wygląda na dzień dzisiejszy moje nieświadome parkowanie nitek... tym razem dwie nitki bo reszta już wykończona :D



i tyle z spostrzeżeń moich na dzisiaj....


Prognoza pogody na dzisiaj:
Deszcz uśmiechów z rana, popołudniu tęcza szczęścia, wiec patrzcie pod nogi może coś znajdziecie, a wieczorem lekki wiatr z miłym słowem dla ucha i duszy. :)


czwartek, 20 września 2012

Zakładka na prezent oraz "Sylwestrowa noc"

Witajcie. W końcu mogę pochwalić się na moich łamach o tą właśnie zakładeczką. Jest to pierwsza w moim życiu taka zakładka.



 Obdarowana siostra Magdalena jak widać  ... została naznaczona imiennie zakładka.



A teraz sprawozdanie z Salu " Sylwestrowa noc "









 a tak wygląda na dzisiejszy dzień.... muszę przyznać że naprawdę fajnie mi się haftuje...




Wyszywam na drobnej kanwie bodajże 18stce, czterema rodzajami muliny. Czyli tym co mam w domku - czeską, niemiecką, ariadną i DMC...  

taki mały miks... i jak widać całkiem nieźle się prezentuje. Strasznie mnie ciągnie do tej pracy i za każdym razem jak muszę odstąpić od wyszywania robię się zła.... coś w tym jest... najchętniej zasiadłabym do niej na cały dzień,  oglądając jakąś romantyczną komedię lub kryminał..... Ale przecież w domku nic samo się nie zrobi. 

Dziękuję za miluśne komentarze i za to że ktoś tutaj zagląda....


"Ludzie znajdują w życiu, to w co wierzą. Przyjaźń, miłość, szczęście, ból, smutek, cierpienie, oddanie, szczerość i dobro" - a Ty w co wierzysz ?


piątek, 14 września 2012

małe sprawozdanie

Witajcie..... dzisiaj małe sprawozdanie z moich ostatnich poczynań...z związku z rozpoczęciem roku szkolnego czasu mało na wszystko i jakoś zorganizować się od nowa nie mogę. Chyba w tym roku wszystko dłużej mi to zajmie.... A oto moja madame - jesienna




sal z kotkiem



całkiem fajnie się hefci,  i jak widać dobry początek :D

no i zaczęłam kolejne dzieło pod koniec września więcej o nim powiem 



wczoraj także skończyłam pewną niespodziankę urodzinową dla mojej siostry Magdy ale jak na razie cicho sza......, po obdarowaniu będę mogła dopiero opublikować fotki



i to na tyle, szybko i zwięzłowato


pozdrawiam wszystkich 


Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowałó Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które wart było powalczyć....



poniedziałek, 3 września 2012

Sal "Sylwestrowa Noc"

Zapisałam się na kolejny sal.... ten jest inny.... bo noworoczny. Skusiłam się bo zauroczył mnie owy obrazek z kiziorkiem


Więcej informacji   TUTAJ

chętnych zapraszamy do zabawy :D