Nastał ten dzień, słoiczkowy dzień, odpadkowoprzydasiowy dzień :)
Tak oto prezentuje się mój :)
Muszę przyznać że musiałam po części go już opróżnić ze względu że już uciekały nitkulce z niego.... a owe nitki posłużyły jako wypełnienie breloka z zajcem :) Nic nie może się marnowć :)
Teraz troszkę odpoczynku od krzyżyków więc.....
Totalnie pochłonęło mnie szydełko, stwarzam dla małego mojego pomiotka kocyk z babcianych kwadracików. Rewelacyjnie można się odprężyć przy takim tworzeniu :)
i tak o to powstało tych 17 kwadracików :)
i jeszcze sporo muszę ich naszydełkować :)
Dziękuję za odwiedzinki w moich skromnych progach, pozostawiony jakże miluśne komentarze, potraficie swoim śladem umilić nam dzień :)))
Jeśli nie jesteś szczęśliwy bez pieniędzy, to i z pieniędzmi nie będziesz.
powodzenia w szydełkowaniu kwadratów. Ja mam 36 z 567 - jeszcze trochę mi się zejdzie ;-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
Piękne są te kwadraciki i połączenie kolorów takie jak lubię. Kocham zieleń właśnie taką żywą, dającą nadzieję i wywołującą uśmiech na twarzy. Gdy zobaczyłam te kwadraciki natychmiast staną mi przed oczami obraz narzutki jaką moja mama zrobiła na krzesła gdy była jeszcze panną. Są gdzieś jeszcze u babci i wcale nie widać na nich śladu czasu. Piękna praca i dziękuję za obudzenie wspomnień :-) miłego dnia
OdpowiedzUsuńniezmiernie mi miło że moja praca przywołała te wspaniałe wspomnienia :)
UsuńPiękne te kwadraciki - tak się zrobiło świeżo i wiosennie ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i miłego tygodnia ;-)
Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńJej, jak dużo nadziergałaś tych kwadracików, wtedy przy kawce były tylko 3 sztuki :)
OdpowiedzUsuńAleż to będzie piękny kocyk!:)
OdpowiedzUsuńJak Wy to robicie z tym szydełkiem, że takie cuda wychodza, ja próbuję i niewiele mi wychodzi:| ale sie nie poddaje nadal bede probować:) może wreszcie cos sensownego wyjdzie:) tak wiec podziwiam szydelkowe poTworki!! Bryloczek sliczny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Zdradzasz krzyżyki z szydełkiem;)))? Efekt jest świetny:) Wyjdzie z tego cudny kocyk!
OdpowiedzUsuńhihih taki mały przelotny romansik z szydełkiem :) ale krzyżyki też są, nie potrafię im powoiedzieć nie :)
UsuńRewelacyjne kwadraciki, śliczne kolorki:) Już nie mogę się doczekać efektu końcowego:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSliczne kwadraciki - nie zginiesz w zyciu, ja cos o tym wiem! Gratuluje!!!
Kocyk będzie przepiękny :)
OdpowiedzUsuńsame ślicznosci pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńale śliczny kocyk powstanie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsympatyczny bryloczek , noi czekam jak już kocyk bedzie w całości :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają te Twoje kwadraty. Kocyk będzie cudny. To prawda można się przy nich odprężyć i praca idzie nad nimi szybko. Ja mam już 30 :)
OdpowiedzUsuńSuper te kwadraty:) Wpadłam w nie po uszy - i jutro zaczynam naukę dziergania:)
OdpowiedzUsuńSuper kwadraty - kiedyś marzyłam o takiej narzucie na łóżko z takich kwadratów:)
OdpowiedzUsuń