poniedziałek, 24 czerwca 2013

RP kolejna odsłona

Witajcie..
ale nam słoneczko ostatnio dopisuje...
Wręcz duchota, ale wczoraj wieczorem to ostre nawałnice przeszły przez 3miasto. Pisze 3miasto , bo zdążyłam wczoraj być nawet w Wejherowie i  Gdyni. I mieliśmy tego farta że takowy opad nas nie dosięgnął. Padało wtedy gdy byliśmy w pociągu bądź w domku u znajomych. Mieliśmy wczoraj także święto sobótkowe na naszej dzielnicy
Sobótkowe Święto Jaśkowej Doliny to nawiązanie do historycznej tożsamości tego miejsca. „Sobótka” organizowana w wigilię dnia Świętego Jana ma na nowo przybliżyć zapomnianą tradycję dawnych gdańszczan.
Relacja jak i fotki w następnym poście. Bo ja jak zwykle bez aparatu a małżonek robił zdjęcia swoim telefonem. Który teraz jest wraz z nim w pracy :)
A teraz główna gwiazda tegoż posta RP 





Mordko ty moja - tak mówię do niego jak przysiadam do haftu :)


jak widać mordka już pięknie się wyłania....

owe różowe linie pomocnicze narysowałam moim nowym gadżecikiem
Za sprawą kochanej Kasi z tegoż bloga <klik> we wspólnym zamówieniu zakupiłam sobie takie coś


Z początku chciałam kupić srebrny ołówek, ale tak popatrzałam, pomyślałam że więcej by mi się przydało kolorów. Rewelacyjnie się taki ołówek sprawdza, linie pomocnicze w  RP łatwo i lekko się rysowało. Linie musiałam zastosować ze względu na różnorodność kolorów w jednej tonacji . Jednym słowem -unikamy pomyłek :)
PS
przypominam o łapaniu licznika...to chyba będzie dzisiaj :)
pozdrawiam i do miłego

'Znać samego siebie to klucz do perfekcji. Ponieważ to oznacza wiedzę na temat tego, co możesz, a czego nie możesz zrobić […]To znaczy, że możesz wybaczyć sobie to, czego nie potrafisz zrobić.' Itachi

9 komentarzy:

  1. No to ładnie nadrobiłaś :) Już niewiele zostało, obyś zdążyła przed terminem. A co do licznika, to chętnie bym zapolowała, niestety nie mam pojęcia, jak się robi screeny, więc trzymam kciuki za jakąś szczęściarę, której się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudnie do przodu ... :) Mordka się wyłania :)
    miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twarz się wyłania pięknie! Idziesz jak burza z tym haftem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. coraz więcej widać, końcowy efekt będzie obłędny

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny haft się zapowiada pozdrawiam Dusia [ dzięki za życzonka]

    OdpowiedzUsuń
  6. Mordka już całkiem okazała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. złapałam 20001 hi hi a mordka boska!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, jak ja Cię podziwiam za tę wytrwałość! Anuś! Piękne to! I jakie trudne! Ja oliczam czas do sierpnia, do urlopu! Może w końcu uda mi się przesiąść do xxx! Pozdrawiam cieplutko! aga

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....