poniedziałek, 6 października 2014

To ci opóźnienie i niespodziewajka..

Witajcie...
Strasznie mnie przeraził fakt iż dawno mnie tutaj nie było....
Duuuuże braki w postach jak i postępach moich poczynań...
Jest mi niezmiernie przykro i wstyd że tak zaniedbałam moje obowiązki i oczywiście Was.
Ale jak się wytłumaczę to zapewne zrozumiecie.
Otóż od sierpnia podupadłam na zdrowiu i nabawiłam się niezłej anemii.
Ale nic poważnego...
Raczej cud...
Taki niespodziewany i ja to nazwałam psikus natury :)
Poszłam do pani Doktor z moimi dolegliwościami.
Dostałam kilka skierowań na badania.
I gdy już otrzymałam wyniki i poszłam na konsultację
okazało się
że to anemia
spowodowana nie wysiłkiem, zmeczeniem czy niedoborem witamin
to poprostu fasolka tak mnie załatwiła
Fasolka która rośnie w moim brzuszku
Czytaj - ciąża !!!
Niezmierny szok !!!!
Więc chwalę się najnowszym moim dziełem stworzonym wraz z małżonkiem na wakacyjnych wojażach


Ze zdrówkiem już sie podreperowałam, witaminki i minerałki zażywamy, fasolka rośnie i jak dobrze pójdzie to na święta Wielkanocne będzie nas więcej....
ps.... strasznie mocno liczę na córcie :)

Pomyślności wszystkim, i do miłego..

Buziaki

„Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę
Jestem przy Tobie od pierwszego grama
Tyś moje dziecko... a ja...Twoja mama”


25 komentarzy:

  1. To ogromne gratulacje, trzymam kciuki żeby była córcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję!:) Życzę wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje :) Dużo zdrówka!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, coś takiego! A to ci super niespodzianka! Gratuluję z wszystkich sił i oczywiście życzę córci!:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje fasolki!!!! Piekna nowina :) Zycze spokojnej ciazy, duzo odpoczynku i relaksu (zwlaszcza przy haftach) i szczesliwego rozwiazania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :-) Wspaniała wiadomość :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję i cieszę sie razem z Toba życzę zatem córci :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Toż Ci niespodzianka :) Czyli udane wakacje były :P A teraz zając jeszcze prezent przyniesie :) Gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  9. gratulacje i trzymajcie się zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A to dopiero wakacyjna pamiątka hihi:) Wszystkiego najlepszego dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serdecznie gratuluję i życzę wymarzonej córci :))

    OdpowiedzUsuń
  12. A to niespodzianka :-) Gratulacje Kochana.
    Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna niespodzianka i super wiadomość :) Trzymam kciuki za córcię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję:)))i trzyma kciuki za córeczką i za zdrowiem jej mamusi:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super! Gratulacje! Ja też na początku nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Staraliśmy się z mężem o dziecko w maju tak na luzie bez nacisku ;) Zrobiłam kilka testów okazało się, że jednak nie jestem w ciąży, a tu niespodzianka jednak byłam :D Tylko testy pokazują prawdę po kilku tygodniach, nie tak jak jest na nich napisane, że po dwóch trzech dniach :D A właśnie niedawno dowiedziałam się, że to jednak będzie córeczka :D Polecam chiński kalendarz stąd ---->
    http://dzidziusiowo.pl/planujemy-ciaze/starania-o-dziecko/1880-chinski-kalendarz-plci-jak-zaplanowac-plec-dziecka
    Sprawdziłam na kilku koleżankach, mamie, babci i na sobie i sprawdza się :) Jestem najlepszym przykładem :) I co ci wyszło?

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniu, moje gratulacje! Zycze Ci z calego serca corci!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana, nawet nie wiesz jak ja ci zazdroszczę. Ale, nie samej ciąży tylko tego, że przyszła tak niespodziewanie. Ja ma dwóch synków i świadomie już nigdy nie zdecyduję się na dzieciątko, ale marzę żeby to się tak niespodziewanie "wydarzyło" tzn. dzieciątko a jeszcze bardziej marzę o córci, może to dziwnie zabrzmiało ale myślę że co niektóre matki będą wiedziały o co mi chodzi. Więc gratuluję i zdrówka życzę Tobie i dzidziusiowi!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Serdeczne gratulacje !!
    Zdrówka życzę i upragnionej córeczki ;)

    Z powodu reorganizacji bloga zmieniłam adres bloga mulinowy.blogspot.com (Mulinowy Blog Karoliny) na nowy: thevintage-owl.blogspot.com
    Jeśli miałabyś ochotę odwiedzić moje nowe/stare progi to serdecznie zapraszam :)
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  19. o kurcze!ale jestem do tyłu :P gratulacje dla mamuśki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O wow no to faktycznie niespodziewajka ale bardzo miła, sama bym taką chciała :)). Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....