środa, 18 lutego 2015

Moja BINA

Witajcie.
Dzisiaj będę się chwalić.
Trzy dni temu zakupiłam sobie wzór na lalę z serii Lalylala.
I tak oto powstała moja Bina.
Bina jest już dużą dziewczynką i ma aż 53 cm.
Robiłam ją szydełkiem 3,5.
Włóczka z zasobów domowych włochatego wełnianego pochodzenia w odcieniu bladego różu typu tweed. Oraz biała - na łapki i główkę.
Włosy moherowe bardziej wpadające w fiolet niż brąz....ciężko określić kolor :)
Foto relacja z tworzenia mojej lalki :

Z takowej bryły włóczki powstała cała lala


wersja nijaka


Wersja wzbogacona urozmaicona 


 Bina dorobi się jeszcze chusty i torebki ale to już w następnym poście będzie.

Teraz czaję się z kolejnym wzorem na lalkę...będzie smok, Drakula albo lis....

Zupełnie zatraciłam się w tych wzorach.
Rewelacyjnie je się tworzy więc na jednej się nie skończy...
Do miluśnego.....

"Zawsze wybieraj najtrudniejszą drogę. Tam nie ma konkurencji."
Charles de Gaulle

7 komentarzy:

  1. Rewelacyjna!!! Podziwiam, bo sama nie miałabym cierpliwości, chociaż to chyba nie chodzi o cierpliwość, a ochotę;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna Bina :-) I ja zakochałam się w tych pięknych lalach... A Twoja jest doskonała - pięknie wygląda z warkoczykami :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna lala! Z włosami od razu lepiej wygląda.:) Czekam na kolejną postać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam już na FB, świetne są te laleczki :) Z włosami zdecydowanie lepiej wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka cudna lala, nie dziwię się ż się zatraciłaś, ja niestety na szydełku tylko bransoletki koralikowo-szydełkowe umiem ;)

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....