Witajcie. Bardzo mi miło widzieć tak mnóstwo nowych obserwatorów. Ogrom waszych komentarzy przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Nie wiem jak mam to wyrazić. Jesteście bardzo kochani. Dziękuję także za te miluśne słowa w sprawie mojej pamiatki złotem haftowanej. Niemiłosiernie się napracowałam przy tej nitce - to prawda:) Ale widać że warto, po efekcie końcowym i waszej reakcji oraz bardzo ważnej waszej ocenie.
:*
Zapisałam się na zabawę wyzwaniową z pięknym tytułem Być Kobietą Być Kobietą !!!
A oto efekt tegoż pierwszego zadania. Fakt faktem , na początku miał być to diadem :) ale jednak z niego zrezygnowałam. Mogłam wybrać coś co już posiadam w domku. Ale postanowiłam zrobić coś nowego , a kiedyś chciałam spróbować. Okazja idealna i oto w końcu jest.
Uznałam że zrobię coś bardzo stylowego , coś co można założyć do wszystkiego. I oto powstała pierwsza w moim życiu broszka.
Użyłam podstawy do jej tworzenia czyli bazy do kaboszonów , bo to chyba tak się nazywa, materiał - len, oraz mulinki DMC , odcień czerwieni i zieleń. Do przymocowania haftu użyłam taśmy dwustronnej oraz kawałek tektury, filcu oraz magicznego kleju Magic ( jest niezastąpiony)
Broszka dumnie noszona, chwalę się nią niemiłosiernie. Jeszcze tylko po sąsiadach nie biegałam z moim tworem chwaląc się :) W końcu to moje małe dzieciątko. Pierworodne :) I już dzisiaj powędrowało do nowej nosicielki z okazji urodzinek. Rodzinka też zachwycona moim tworem - i na pewno nie jest to ostatnia brocha w moim wykonaniu. . Bardzo fajnie się ją projektowało, dużo problemu było jak takie małe coś umieścić na tak skromnej powierzchni
Broszka zainspirowała mnie do stworzenia całej kolekcji, czyli pierścionek, wisiorek, kolczyki....
Chciałam podziękować organizatorce za możliwośc wzięcia w tak wspaniałej zabawie, dzięki temu wyzwaniowi spróbowałam czegoś nowego. Już teraz czekam na poniedziałek z kolejnym wyzwaniem, być może znowu spróbuję czegoś innego, innej techniki.... zobaczymy.
Przesyłam buziaki i udanego łikendu :)
" Odważnym człowiekiem nie jest ten, kto się nie lęka, lecz ten, którego szlachetna dusza lęk przezwycięża"