Witajcie...spora przerwa od ostatniego posta...ale wiele się działo ...
min wycieczka na Seven Festival do Węgorzewa ze wspaniałą ekipą :)
Oczywiście w celu - COMA z Orkiestrą Symfoniczną z Gdańska
Muzyczne narCOMAnki - w składzie Ja, Daria i Magda
A tutaj schwytane w ujęciu przez Marcina Jareckiego w obiektywie
Niesamowite przeżycie, totalne szaleństwo i w pięknych krajobrazach Polski. Mazury zaliczone. Jednego dnia było śniadanie w Ostródzie, obiad w Mrągowie a kolacja w Węgorzewie. To wszystko zaliczone w ciągu 24h.......
Mogę teraz powiedzieć że moje akumulatorki zostały naładowane....
A co do tytułu posta - oto drugie oko na maroko wydziergane w RP
To już czwarta kartka wzoru zaczęta...zostały jeszcze dwie.....
czyli sporo machania jeszcze igła przy tym projekcie...
niedługo najlepsze przede mną -
klata Roguca :) echhhhh
Dostałam cynk że wszystkie moje obdarowane chętne otrzymały swoje przesyłki...ufff.... poczta akurat ostatnio płata mi figle i ma problemy z dostarczeniem moich przesyłek. Kamień z serca.
A oto co otrzymała ode mnie Basia
W zestawie, mulinka, herbatka, szpileczka, świecznik , wsuwka oraz magnesik z inicjałem
Na lnie belfast 32ct, haft krzyżykowy i haft wstążeczkowy
Bardzo się cieszę że wszystkie panie otrzymały swoje podarunki. Zapewne z uśmiechem na twarzy :)
Przyszła do mnie też pocztą niespodzianka. Bo jak wiecie brałam udział w Strasznym Konkursie u Ani.
Moja sówka otrzymała takie nagrody...
Zawiniątko a w niej same cudowności
mnóstwo przydasi, książka :)))) oraz breloczek sowi do stworzenia w wersji Decu...to będzie moja pierwsza zabawa z tą techniką....
Dziękuję ślicznie za ogrom tych wspaniałości.
Książka jedzie ze mną na wczasy pod namiot. I to nuż niedługo..
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki, komentarze. Zawsze jak mnie tutaj dłużej nie ma ( 3 dni to już masakra) to tęsknie za wami, i to strasznie....
Jesteście moim nałogiem, takim pzytywnym :)
Buźka i do miłego :*
" ...Na pewno tesknie i czekam
Na pewno nie wiem co dalej,
Jeżeli słyszysz nie zwlekaj
Niech wreszcie bedzie wspaniale..."
COMA - Anioły
Oj, dzieje się u Ciebie, dzieje! Prawdziwy zawrót głowy :))
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam po odbiór wyróżnienia.
Buźka!
Cudny ten twój magnesik, początkowo myślałam że to broszka. Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńOj podziało się u Ciebie faktycznie;)Ja podziwiam haft,dla mnie rzecz niewykonalna;)Prezenty dane i otrzymane piękne;)
OdpowiedzUsuńJak naładowałaś akumulatory,to teraz tylko czekać na wysyp prac;)
Pozdrawiam;)
Super widzę zaszalałaś - fajnie tak naładować
OdpowiedzUsuńakumulatorki a prezenty super wypas :)
wow rewelacja ... ale cudny obraz powstał z krzyzyków .. pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSporo się działo i to jak pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńHaft widzę pierwszy raz, ale podziwiam i życzę szybkiego zakończenia. Ciekawa jestem całości :)
Gratuluję prezentów... wspaniałe :))
Ogromne postępy poczyniłaś w hafcie z portretem :)
OdpowiedzUsuńKochana Byłaś rzut beretem - Ełk był w zasięgu ręki, Twoje magnesy wymiatają pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAle się działo!!! Teraz masz mnóstwo energii na prace:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Super prezenty:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper prezenty otrzymałaś :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego festiwalu i koncertu może kiedyś będzie mi dane pojechać i posłuchać na żywo :):)
OdpowiedzUsuń