Witajcie.
Moje chłopaki zainspirowały mnie dwa dni temu podczas oglądania pewnej bajki.
Bajki która przedstawia perypetie postrzelonych głupkowatych królików.
Niesamowity ubaw maja
aż niekiedy czkawki ze śmiechu dostają.
Wiec wpadłam na pomysł że wydziergam im te zwariowane zwierzaczki.
I tak oto tym sposobem powstały dwa białe szalone króliki.
A tutaj focia z moimi chłopakami i ich nowi ulubieńcy.
Świetnie się dzierga coś nowego, wtedy praca idzie szybciej.
Dane techniczne:
Cała maskocia ma ok. =/- 25 cm z uszami.
Szydełko 3mm
włóczka Yarn Art Jeans biała
Dekoracja uszu, brzusia i buźki - mięciutka pianka.
I to wszystko.
Za oknem piękna aura jesienna
tak jak u nas w domku,
połowa rodzinki chora...
Więc się kurujemy.
Gramy.
A ja w między czasie nadrabiam zlecenia i dziergam.
Pss nawet krzyżykuje.
Pozdrawiam cieplutko :)
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.