poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Trzy w jednym

Helo!!
jestem..
Zapracowana jestem jak nigdy wcześniej.
Praca rękodzielcza, dom, dzieciaczki...
Wszystkim trzeba dogodzić :)
Czasu mało na ogarnięcie wszystkiego..
Ale co nas nie zabije to nas wzmocni.
Dzisiaj moja najlepsiejsza psiapsiółka ma kolejne 18 urodzinki więc trzeba było prezencika zmajstrować.
A że mam bardzo zdolną sąsiadkę Beatke . 
Musiałam skorzystać z okazji  i zabrać pewne jej dzieło.
Szukałam czegoś w tym guście - czytaj hand made, słodkie i soczyste :)

sami zobaczcie


piękna gruszka....

a w niej znalazły się ciasteczka w wykonaniu moich zaradnych synów




A trzecia część należy do mnie.
Mój twór - bransoletka





Całość zawinęłam w celofan i oplotłam właśnie tą bransoletką


I jak wam się pomysł podoba :)
 Całość stworzona z serduchem.
Własnymi rąsiami - czyli coś co uwielbiamy.
Obdarowana zachwycona..
I to jest najważniejsze...
Buziaki i do następnego..

 "Przyszłość należy do tych,którzy wierzą w piękno swoich marzeń" Eleanor Roosevelt

6 komentarzy:

  1. Super!
    A co do czasu, to polecam blog Pani Swojego Czasu - znakomite rady :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super prezent :) zarowno miseczka jak i bransoletka bardzo fajne :)

    p.s. czekam na Twój adresik i preferencje kolorystyczno smakowe kawowo herbaciane na meila! :) choć cos nie co pamiętam ;) rockowo? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny prezent, a do tego smakowity!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....