Witajcie. Zapisałam się u Cyber Julki na Tusal 2013. I oto w ten sposób powstał mój hiper super boski słoiczek przydasiowy :)
Najlepsze w nim jest to że jest bardzo przydatny. Nie dość że w końcu nitki nie pałętają się już po całym mieszkaniu to jest w nim miejsce na nożyczki oraz igielnik. Małżonek dał pomysł aby jeszcze magnesik mały przymocować co by zbytnio muchy nie nakłuwać....
a oto jak moje żabiska powstawały
Kanwa 18 rustico, a nici DMC według własnego uznania
schemat znaleziony w internecie
a oto kilka zbliżeń mojej chwały i dumy żabiej
Ta żabka przedstawia mojego pierworodnego synka - bo tak jakoś zawsze udaję że nie słyszy jak się do niego mówi
Ta idealnie dopasowała się ze średniakiem, bo nigdy nie patrzy gdzie i jak idzie, ciągle się o coś potyka
A tutaj żabka Krzysiowa, bo maluszek jeszcze gadać nie potrafi :)
I w ten oto sposób słoiczek z żabkami stał mi się nad wyraz bardzo osobisty i bliski mojemu sercu
Taki portret moich dzieci
pierwsze niteczki już zbieramy
Mucha to był idealny pomysł na igielnik, w środku muchy znajdzie się jeszcze magnesik. Co by mucha zbytnio nie ucierpiała.
Nawet wieczko jest do słoiczka , i wisi na nim mucha
moje ciachaczki do nitek, w metalizowanej ważce. Wszystko w jednym stawim motywie, są żaby, ważki i muchy
Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona. Małżonek nawet pochwalił za dobry pomysł i wykonanie. Teraz raźniej mi się haftuje z takim żabim pomocnikiem. A co wy o tym sądzicie ??? Jestem ciekawa waszych słoiczków, niedługo pierwsza odsłona - 11 stycznia. Doczekać się nie mogę. Pozdrawiam was dziubaski.....
"Patrzeć" bowiem nie znaczy jeszcze "widzieć".
Jest boski :)
OdpowiedzUsuńwspaniały!!
OdpowiedzUsuńbardzo sliczny sloik;ja wykonalam taki sam zabi hafcik dla meza w prezencie i zatytulowalam "zona idealna" czyli taka co nic nie wiedzi,nic nie slyszy i geby nie drze :)http://mamuska73.blogspot.be/2011/11/idealna-zona-autoportret.html
OdpowiedzUsuńdobre :)
UsuńBardzo oryginalny pomysł:)
OdpowiedzUsuńswietnie ozdobilas sloiczek...
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się jak wykorzystasz te żabki i wyjaśnione! Słoiczek jest boski, a ta kieszonka na nożyczki i podusia na igły. No po prostu full zestaw ;)
OdpowiedzUsuńTeraz pozostaje czekać na słoiczkowe odsłony ;)
Pozdrawiam ;)
Rewelacyjny pomysł! Żabia rodzinka i żarełko w pobliżu :))) nic nie braknie.
OdpowiedzUsuńTeraz tylko karmić słoiczek niteczkami.
Pozdrawiam.
Fantastyczny pomysł i super wykonanie!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba! I z uzasadnieniem! Ja już mam gotowy hafcik, teraz tylko muszę oprawić w niego wieczko.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysła na TUSAL-owy słoiczek :) Ja mam narazie.... SŁOICZEK :)
OdpowiedzUsuńto się nazywa dobry początek :)
UsuńBardzo zabawne te żabki na słoikach i jakie mają wesołe minki,Cudowne prace:)
OdpowiedzUsuńtaka ot moja forma relaksu.....
OdpowiedzUsuńświetne są te żabki. szukałam kiedyś tego schematu ;-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł - wszystko pod ręką :) Ja na razie też mam tylko słoik hehe :)
OdpowiedzUsuńTe żabki są genialne :)A już samo wykonanie słoiczka bardzo pomysłowe. Kreatywność ukazała się w 100 % :) Świetny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńżabki genialne a ta mucha przy pokrywce fantastyczna! ^^
OdpowiedzUsuńSłoiczek jest fantastyczny, gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Twoi chłopcy to jak moi...niby z tych samych rodziców, a charakterek to każdy ma inny;)
Bardzo pomysłowy kombajn tusalowy:))))pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSuuuper, bardzo podoba mi sie na taki wypasiony słoiczek tusalowy.
OdpowiedzUsuń