Witajcie. Dzisiaj przedstawiam wam efekty mojej pracy nad monogramem. Musze przyznać że bardzo przyjemnie się go haftuje. Może dlatego że przeważa jeden kolor :)))
Jeszcze sporo pracy pozostało, wypełnić literkę oraz wyhaftować dolną część haftu.
Wzorek jest prześliczny, strasznie mnie zauroczył.
Taki niepozorny ale czaschłonny i dosyć sporej wielkości. Haftuję na kanwie 18 rustykalnej, kolorki DMC 666 a literka 894. Mam nadzieję że w kolejnym poście ukaże się w całej okazałości i na swoim właściwym miejscu. Zaszczytnym miejscu.... sami zresztą potem zobaczycie.
W końcu dotarły do mnie mulinki co pozwala mi na dokończenie pamiątki slubnej, na dzień dzisiejszy prezentuje się tak
Chciałam bardzo serdecznie powitać nowych obserwatorów. I za każdy ślad który po sobie zostawiacie. Niezmiernie mi miło z tego powodu. Działacie na mnie jak taki motorek motywujący. Zresztą wasze blogi także. Bardzo mnie inspirują i skłaniają do poszerzania swoich umiejętności w sferze rękodzielstwa....
Zaczęłam znowu kilka nowych projektów, zapisałam się na mnóstwo zabaw salowych, wymiankowych. Wiec zakasam rękawy i do dzieła. Miłego poniedziałku......
"Masz wszystkie możliwe powody, by spełnić swoje największe marzenia. Wyobraźnia plus innowacja jest równa realizacji."
Pięknie to wyczarowałaś,a ile przecież z tym roboty,doceniam i podziwiam,ślę Ci pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam monogramy, a w szczególności takie zalatujące średniowieczem - taki jak twój. piękny będzie jak go skończysz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczny ten monogram - w moich kolorach!:) A pamiątką ślubną jestem zachwycona już na tym etapie. To był bardzo dobry pomysł z tą muliną metalizującą (choć ona mnie strasznie denerwuje!).
OdpowiedzUsuńPiękny ten monogram, taki barokowy!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak, ja też lubię literki i monogramy,a także wszelkie hafty monochromatyczne, ponieważ łatwiej mi je haftować, ale też uważam, że są bardzo eleganckie w swojej prostocie kolorystycznej :) W jaki sposób użyjesz tego haftu Aniu?
OdpowiedzUsuńa to będzie.... w następnym poście :)))
UsuńSzybko ci poszło z tą literką, na pewno zdążysz do terminu ;) A pamiątka wygląda o wiele lepiej niż w bieli :)
OdpowiedzUsuńdziękować, też tak uważam :)
Usuńładny hafcik:)
OdpowiedzUsuńŚliczny monogram, bardzo lubię takie ornamenty. Pamiątka ślubna już wygląda zachwycająco!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik z monogramem...jeszcze takich nie robiłam ale Twoja praca bardzo mnie zachęciła, żeby zrobić coś podobnego:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ten monogram:))przyglądałam się im ,ale wzór był kiepskiej jakości i przeraził mnie ogrom pracy:))))trzymam kciuki:)))
OdpowiedzUsuńMonogram jest bajeczny, ja też jakiś czas temu podjęłam decyzję, że zrobię jakieś przydasie z monogramami, na razie szukam niewielkich wzorków.
OdpowiedzUsuńKolor jest idealny, taka czerwień zawsze prezentuje się zjawiskowo.
Karolina, tutaj znajdziesz całe morze monogramów, od koloru do wyboru :)
OdpowiedzUsuńhttp://patternmakercharts.blogspot.com/
oj ileż wsapniałości, też skorzystam.... dziękujemy za namiary :)
Usuńpieknie!! ja nie umiem haftować :/
OdpowiedzUsuń