Ja tak łatwo nie odpuszczę szanownemu Edwardowi. Teraz jest u Iwonki. Zapraszamy do zabawy. Tak na niego polowałam że prawie ominęłam zapisy do zabawy, czyli do dzisiaj . Ufff udało się :D
Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....
Ja Edwarda mam w domku :) Ale powodzenia, może w końcu się uda ;)
OdpowiedzUsuńEdwaruś leci do mnie...poluj niedługo u mnie :)
OdpowiedzUsuńnie omieszkam i na pewno zapiszę się
UsuńWitaj, dzięki za komentarz:) Zamówiłam koraliki jednak w www.123stitch.com Ale to tak przy okazji bo z koleżanką mulinki tam kupowałyśmy;)
OdpowiedzUsuń