Ależ dzisiaj wiosenny dzionek, mimo tego że rano chłodno, ale teraz, teraz jest tak miluśno słonecznie że aż czuć wiosnę w powietrzu. Od jakiegoś czasu zaczęłam co drugi dzień ćwiczyć , aby popracować nad kondycją. Bo kto inny jak nie ja będę za moimi urwisami biegać. Ewka Chodakowska daje wycisk. Kto ćwiczy z nią ten wie co to znaczy. Tak mnie wiosennie napawało że spróbowałam TURBO zajęcia. Teraz czuję podwójnie że żyje :) Każdy mięsień daje mi popalić teraz, jutro nie będę mogła wstać. Ale warto, po miesiącu ćwiczeń, mam lepszą kondycję, samopoczucie , energia po zajęciach rozwala na wszystkie strony, zachęcam do spróbowania :)
Dostałam cynk od dziewcząt które wygrały u mnie w Candy Rocznicowym że już otrzymały swoje przesyłki. Z czego bardzo się cieszę bo w końcu mogę wam pokazać cóż żem ja tam stworzyłam .
Tak wyglądały dwie niespodzianki dla zwyciężczyń
Wszystko w temacie miłosnym, tak jak za powiedziałam. Te serducha haftowane to moje dziewicze dzieła w karierze hafciarki.
Pomysł wziął się z inspiracji zaczerpniętych z waszych blogów. Tak tak, jesteście motywujący i inspirujący ludzie. Wasza wiedza nie idzie w las :)
w każdym serduchu jest wszyta tekturka aby usztywnić, watolinki troszkę.
tył podszyłam filcem
Muszę przyznać że jestem z tych serduszek bardzo zadowolona, najwięcej problemu miałam jak obszyć te dzieła tasiemką, może wy znacie jakiś fajny pomysł , aby to miało ręce i nogi. Kombinowałam igłą jak by to przymocować aby nie odpadło :)
Każda z pań otrzymała zakładeczki wyhaftowane, ręcznie robione kolczyki , słodkości , kawunię, coś dla ciała i duszy. Także serducho ozdobne z tasiemką białą i kryształkiem . Kobiecinki zadowolone z obdarowania.
A co do obdarowywania, ja też takowe otrzymałam. Przyszła do mnie przesyłka z owym pięknym wisiorkiem. Nawet nie wiecie jak ja kocham takie rzeczy. Dzięki takim zabawom organizowanym na naszych blogach możemy się dzielić naszym rękodzielstwem i sprawić tym samym drugiej osobie niesamowitą radość. Dziękuję ślicznie .
Ten tydzień był bardzo pracowity, zaczęłam- znowu zaczęłam kilka nowych projektów - ja chyba oszalałam. Uszyłam 30 poszewek i Jaśków dla szczytnego celu. Może słyszałyście o akcji Uszyj Jasia, . Tak mnie chwyciło , że jak tylko zasiadłam do maszyny tak mi poszło..... Uwielbiam coś robić z celem. A tutaj wielki cel, tylko szkoda że w tych czasach jest tyle niedopatrzeń, przez które najwięcej cierpi człowiek chory, w potrzebie. A ja nie przejdę obok obojętnie. Więc zachęcam was do tej dobroci. Lubię tą dobrocią zarażać - wkońcu jestem taką zarazą :))))
więc zarażam !!!!
moje Jachy
Sporo jeszcze natworzyłam, nakupowałam, kobieta szalona ze mnie. Normalnie ręce opadają., ale już was tym nie zanudzę, być może jutro dokończę. Będzie jajecznie i bajecznie.
"Czekanie sprawia ,
że gorzknieje
cała słodycz
w nas "
Hafciki są przepiękne! Nawet nie wiesz, jak się cieszę z prezentu:) Zawsze haft podziwiałam na zdjęciach, a dzięki Tobie mam możliwość wziąć go w rączki i podziwiać "na żywo":) Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję:) Jasieczki prześliczne:)
OdpowiedzUsuńojeje ależ tego dużo faktycznie :) serduszka myślę że napewno ogrzały obdarowanych :) naszyjnik mam nadzieje że będzie się nosił dobrze :) a jaśki jak to jaśki przytulne :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty - i rozdane, i otrzymane. Jasieczki na pewno komuś dobrze posłużą.:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne prezenty, serduszka urocze a z tymi jaśkami zaszalałaś, ale to jest radość obdarowanych a jeszcze bardziej obdarowujących :)
OdpowiedzUsuńwszytko jest pzresliczne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńIle jaśków! Super! Ja czekam aż będę miała naprawioną maszynę i mam nadzieję, że uszyje swoje pierwsze jasie:)
OdpowiedzUsuńMoja maszyna niestety po trzecim jaśku odmówiła dalszej współpracy :/ Prezenty fajne, i te wysłane i te otrzymane :)
OdpowiedzUsuńalez pozytywny post :) a serca cudowne!!!
OdpowiedzUsuńCudne serducha, w tym na ciemnym tle to się zakochałam :))
OdpowiedzUsuńNiezła produkcja!
Śliczne serduszka ;) Czarne zdobyło moje serce...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i wiosennie.
Dziękuję za odwiedzinki ;)
Piękności, a Twoje serducha są wyjątkowe- urocze też myślę nad uszyciem jaśków [muszę tylko uporać z pracami] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSerducha cudne:) widziałam ten wzorek i nie zdawałam sobie sprawy, że on tak ślicznie wygląda:) Jasioczki kolorowe- cudne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Śliczne prezenty zrobiłaś, serduszka naprawdę urocze :)
OdpowiedzUsuńwspaniały prezent!
OdpowiedzUsuń