Dzisiaj jak nigdy wcześniej obudziły mnie pierwsze promyki słoneczka....aż milusno się zrobiło.... od razu człowiek nabiera energi i motywacji do wstania by zmierzyć się z kolejnym dniem. Może mnie w końcu natchnie na te wiosenne porzadki... moze później hehehe
Zatem od razu wzięłam się za ukończenie zamówionych zakładek.....i tak się owe prezentuja
Wersja damska jak widać po lewej - już chyba wszystkim znany wzór, bo poraz drugi ją haftowałam, a męska zakładusia po prawej. Wybrałam jednokolorowy wzór blackwork.
Powstała także druga czapka szydełkowa , tym razem dla średniaka
chciał ciasteczkowego potworka, wiec go jako tako wykonałam
i już wiecie dlaczego wybrał ciasteczkowego :)
dwa moje twory potwory
Pożegnanie zimy w przedszkolu, Marzanna zawisła na krzaku.... i stąd mamy te opóźnienie z jej odejściem.... :)
szydełkowego czaru ciąg dalszy, moje motylkowe mini trio
Szydłowałam kordonkiem zakupionym dawno temu w lumpku ( SH)
i wkońcu znalazłam na nie zastosowanie. Moje nauki filet poszły na bakier, nadal nie wiem z czym to się je, kocyk musiałam troszkę popruć ponieważ źle połączyłam ze sobą kwadraty. ale wszystko idzie już w dobrą stronę.
Słoneczko za oknem napawa nadzieją na lepsze jutro.
Przedstawiam wam moja pierwszą damulkę.
Wisiorek przekazałam na Wiosenną Wymiankę.
oprócz wisiorka, moja paka zawierała takie moje małe cudeńka
Karteczka świąteczna w ksztacie jajka, dwa motylki szydełkowe i serducho. Kolczyki - moje wykonanie . Oraz podkładka sowia. Może być też jako obrazek zastosowane.
Broszka szydełkowa
wzorek znaleziony w zasobach internetu więc daję i wam ....
Z przypływem słoneczka zasialismy z chłopami rzeżuchę. Na bardzo fajny sposób natknęłam się w internecie, być może na jakimś z waszy blogów.
i już nawet wykiełkowała, zapach specyficzny też już się unosi po całym mieszkaniu.
Ślę wam wszystkim wiosenne promyczki z nad Bałtyku. Trzeba czasami się dojodować :)
Miłego słonecznego tygodnia......
Niezależnie od tego, jak wolno idziesz, dublujesz wszystkich na kanapie ;)
Zakładki cudne, mnie przypadła do gustu ta "męska" :-) A motylki czarują wiosnę, to może wreszcie przyjdzie :-)
OdpowiedzUsuńAniu tyle pokazałaś,że nie wiadomo co ładniejsze;)Zacznę od czapek bo mnie zauroczyły;)Szydełkowe rzeczy kocham od zawsze,a haft krzyżykowy podziwiam,choć nigdy nie próbowałam;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeszcze więcej słońca życzę;)
Piękne te zakładki.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz :)
OdpowiedzUsuńSposób z jajkami i rzeżuchą rewelacyjny! Będę piekła zaraz ciasta to też tak zrobię.
Wspaniałe prace! Te szydełkowe motylki są bajeczne! W Twoich haftach jestem od jakiegoś czasu zakochana:) A wisior cudowny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na rzeżuchę:) Piękne zakładki, a motylki prawdziwie wiosenne:)
OdpowiedzUsuńWszystko cudne - ale skarby, oj, oj... ;-)
OdpowiedzUsuńJak tu pieknie:) cudeńka stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko:)
ps. Też uwielbiam ciasteczka;)
Aniu, Twoje zakładki są śliczne. Czy Ty również wykańczasz je metodą zszywania biscornu? I jak przeszywasz w miejscu wstążki?
OdpowiedzUsuńfilc jest z tyłu zakładki, do środka wsatwiam kawałek usztywnienia mozna też i bez ,potem wszystko sklejam klejem Magic :),
UsuńWszystko naprawdę świetne, ale najbardziej zauroczyła mnie kamea, bo też taką chciałabym sobie zrobić.:)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne! Twoje szkraby bardzo urocze w tych czapeczkach.
OdpowiedzUsuńojej! Jak Ci zazdroszczę mieszkania nad morzem!!! Uwielbiam plażę, wodę.. ahhh:) a z tą rzeżuchą to rzeczywiście fajny pomysł:P
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńPracowicie u Ciebie..wszystko śliczne:)
OdpowiedzUsuńuuuu duzo tego :D zacznę tak ... :p zakładki sliczne choć mi ta męska bardziej się spodobała :), czapki super!, motylki przesliczne - chce takiego ! :P na pewno przynosza wiosnę :) pomysł na rzeżuszkę świetny
OdpowiedzUsuńSuper zakładki, czapki, motylki, wszystko śliczne! Też tak wysiewam rzeżuchę. Schemacik sówek, przyda się, dzięki:) Radosnych i rodzinnych Świąt całej Rodzince życzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń