niedziela, 12 lipca 2015

Zdolna sąsiadka i moje czapy

Witajcie.
Musze się pochwalić jaką mam zdolną sąsiadkę w okolicy.
Prawdę mówiąc dzieci nasze nas połączyły gdyż razem po dzielni brykałyśmy z brzusiami :)
Zaledwie tydzień jest różnicy między naszymi najmłodszymi potomkami .
I tak od słowa do słowa okazało się że zdolna bestyjka z tej sąsiadeczki.
Zapraszam was do odwiedzenia jej pracowni 
o tutaj 


oraz fan page


Same cudowności.
Mimo tego że maluszki w domu to działa pełną para.
Para z pieca wręcz...
Jestem pod wielkim wrażeniem jej wyrobów. 
Ostatnie rybki wręcz powalają swoim urokiem, kolorami...

A że jesteśmy z Gdańska to swoje stoisko będzie kobitka miała na Jarmarku św. Dominika.
Serdecznie zapraszamy :)

Zamierzam się do kupna  pierścionka gdyż miałam okazję w realu podziwiać jej dzieło....

Tylko trzeba teraz zarobić na te błyskotki więc biorę szydełko w dłoń i tak oto powstały pierwsze moje czapki.
Specjalnie do ich ekspozycji natrafiłam w lumpku na główki dziewczynek.
hihi chłopaki już od razu nadały im imiona.
Przedstawiam wam Olę brunetka i Zuzę to blondi.






a tak na młodym ludziu prezentuje się potworek



Zrobiłam jeszcze kilka ażurkowych czapek co by na lato były.
Ale to już zostawię na kolejny post :)

Buziaki i do miłego

"Wszystko przyjdzie z czasem.
Trzeba tylko umieć
cierpliwie czekać....."





5 komentarzy:

  1. Super czapki. Świetna kolorystyka. I fajny model na ostatnich zdjęciach :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Hihi no to w końcu masz jakieś kobitki w domku ;D
    Czapki rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajne czapeczki :) a i modelki fajne :) a ostatni to juz rewelacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no nareszcie mogę tu komentować Aniu - jakiś czas temu coś się blokowało, ale teraz jest oki :)
    czapki obłędne :))

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...