wtorek, 17 listopada 2015

Mucha nie siada

Nastał ten dzień kiedy mówi się że mucha nie siada.
U nas nie ma takiej możliwości.
Na prośbę syna stworzyłam muchę.
I odkąd ją wydziergałam tak skubana nie usiądzie na sekundę.
Już umorusana w kisielu.
Zwiedziła już przedszkole.
Wykąpała się w błocie 
i zaliczyła kilka spektakularnych podniebnych wyrzutów.
No dobra przedstawiam wam bohatera dzisiejszego posta.
Mucha Fly 


Tak prezentują się skrzydełka:

Na życzenie syna miały być zwariowane gały, więc i są :)

 Z profilu, z przodu i zadnia cześć :


Mucha powstała ze wzoru Stip & Haak.
szydełko 2,5mm.
wysokość do czułek 38 cm.
Wiec nawet spora.

Jest cudowna i milusia.
Krzysio jest w niej zakochany.
Miłość do muchy się zdarza.

Pozdrawiam

"Rób to co kochasz a zobaczysz,
że będziesz szczęśliwszy każdego dnia."


8 komentarzy:

  1. Wspaniała mucha :-) Jak to dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy kochają muchy :-)
    Oczy ma doskonałe.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam na żywo, spotkałam ją na wycieczce do przedszkola ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jaka piękna!!!! Szkoda, że sama nie potrawie tworzyć takich cudeniek! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. o mamuniu,ale ona jest cudna;))Nie da sie nie uśmiechnąć na jej widok;)

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...