wtorek, 23 października 2012

Pierwsza odsłona stwora

Jak nic nie miałam już do haftowania tak teraz mam zaczętych kilka prac. Oto niektóre z nich:
Pierwsza odsłona stwora .....









Kanwa 18, mulinka DMC, nici metalizowane, koraliki.....troszkę tego jest . Wciągu dnia dobrze mi się haftuje, ale pod wieczór już jest ciężko. Im drobniejsza kanwa tym bardziej i  precyzyjnie trzeba się przykładać.....  Haftuję dwoma nitkami , ale także i jedną przy niektórych kolorkach,  zobaczymy tego efekty podczas powstawania pracy. 


Skończyłam napis na worek do gimnastyki dla Wojtusia... teraz tylko stworzyć sam w sobie woreczek i finito....



Nom i to na tyle.... sporo zrobione, wystarczy że małżonek z lekka wkurzy i wtedy się ma wenę i zapał do działania ...



Idź dziś z uśmiechem do pracy/szkoły, kto wie może ktoś się w nim zakocha ;)


4 komentarze:

  1. Fajnie będzie wyglądał na zielonym tle, chyba nawet lepiej niż granatowy oryginał :) A jak worek uszyjesz to też go pokaż :)

    OdpowiedzUsuń
  2. napis piekny i kolorowy,a stworek bedzie swietny...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podziwiam, sztukę tworzenia taka metodą!
    Podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń

Nigdy się nie poddawaj!! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj... gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć....

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...