Jejku ale ślicznie wszędzie się zrobiło, słoneczko napawa ciepłem i nadzieją na lepsze dziś i jutro. Mimo tego optymistycznego świata, u mnie choróbsko zawitało. I to nie jedno. Średniak kaszle tak że świszczy mu aż w płucach , a starszak ma jakąś wysypkę. Ostatnio w przedszkolu bawili się zdechłym ptaszkiem i być może coś tam złapał od tego. Bo na drugi dzień go wysypało..... Zdolny po mamusi, ja będąc w jego wieku też bawiłam się zdechlaczkiem jakimś tam i załapałam podejrzaną wyspkę... :)) Idziemy do lekarza i zobaczymy co my tam mamy :) Uziemiona w domku jestem.... więc mam czas na xxx, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :))
Zabrałam się do mojego tajemniczego projektu RP.
Muszę przyznać że jest to wymagający projekt. Same odcienie brązu, beżu, bieli. W jednym kwadraciku zawartych jest kilkanaście kolorów. Więc trzeba się pilnować aby nie pomylić się. Tym razem zastosowałam linie pomocnicze. Co bym zbytnio nie pobłądziła w tym galimatiasie
metoda parkowania była dobra na chwilę ale myślę że jak przejdę do następnej kartki wzoru to do niej powrócę.
a tak dzisiaj Andzia sobie sprawiła miejsce xxx
Strasznie powoli idzie mi z tym wzorem.
Jak przysiąde to co chwila muszę się oderwać, bo ktoś mnie woła,albo trzeba coś zrobić itp....
Na dodatek pogoda pikna ,w domku się nie chce siedzieć. Zwiastun tego że spowolniam moje prace ręczne do minimum..... ale jest plus
Sezon ogródkowy został wczoraj otwarty :)
poranna kawunia w ogródku
Przypominam o Dniach Kraftu w Galerii Przymorze
Zapewne małe sprawozdanie z tegoż zdarzenia wam z lekka przedstawię. Oby było lepiej niż w zeszłym roku :)
Witam nowych obserwatorów, bardzo miło że was tutaj przybywa, i że zostawiacie swój ślad w postaci komentarza. Przyjemnie mi się je potem czyta i fajnie że jesteście, moje skrzydlate wróżki napawające mnie energią do działania. Jesteście moim motorkiem napędzającym :)
Buźka :*
,, Najlepszy sposób, aby żyć pełnią życia, to być dzieckiem bez względu na wiek''
ja też się wybieram, może sie spotkamy..? ja nie byłam w zeszłym roku, co myślisz o tej wystawie, ciekawa jest czy nie za bardzo..?
OdpowiedzUsuńkochana poszukuj w piątek w godzinach 10-12 dwóch babiczek z wózkami. :) Napewno nas rozpoznasz :) Jesteśmy charakterystyczne :) Nie mam wygórowanych oczekiwań oby znowu się nie zawieść.
Usuńhmm, w tych godzinach to ja za biurkiem siedzę na etacie, niestety...:-) wpadnę po 16 dopiero, albo w sobotę
Usuńto się miniemy, ja mogę tylko z rana :) ale i tak fajnie że coś takiego jest u nas na pomorzu, udanej wyprawy abyśmy się nie zawiodły :)
UsuńŁadnie pociągnęłaś do przodu, już prawie cała pierwsza strona :) Ja też ostatnio nad Rubensem siedzę, bo pogoda w końcu odpowiednia :) A na wystawę też się wybieram, mam nadzieję, że przynajmniej część z tych zapowiadanych kursów się odbędzie, chętnie podpatrzyłabym frywolitkę :)
OdpowiedzUsuńach super sie zapowiada ciekawa jetsem czyją twarzyczke haftujesz ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJuż hafcik jest trochę widoczny, podziwiam Ciebie za wyszywanie z parkowaniem - nigdy nie próbowałam, bo wydaje mi się to bardzo trudne. Życzę zdrówka i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo pięknie - wspaniała, drobiazgowa robota - podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńI zdrówka życzę dla całej Rodzinki - pozdrawiam cieplutko :-)
Pięknie Ci ten tajemniczy projekt idzie... Ciekawa jestem bardzo efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńWygląda to na portret ale nie mam zielonego pojęcia czyj ;p
OdpowiedzUsuńA ja wiem kogo krzyżykujesz :))) I kto tu jest szalony ja się pytam? :)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia, na pewno będzie super! :)))
Aniu zapraszam - http://odkrywamnanowo.blogspot.com/2013/04/nominacja-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuń:-) Miłego dnia :-)