W Gdańskiej Galerii Przymorze , odbyła się wystawa " Dni Kraftu".
Oczywiście musiałam i ja tam się pojawić :)
Moje odczucia ??
Nom jak zwykle z roku na rok coraz mniejsza.
Tym razem było kilka stanowisk aby podszkolić się w kilku technikach. Spagetti, filc itp
Brakowało mi stanowiska z haftem krzyżykowym. Stanowiska firmowego DMC.
Było mniej prac pokazanych niż w poprzednim roku. Nie było pokazane jak można inaczej wykorzystać hafty , np na zakładki, pudełka skrzyneczki, jedynie jako obrazki.
Ale nie ukrywam wszystko co tam zobaczyłam było cudowne, dziergane ubrania, chusty ozdobione filcem - imponujące. Filcowe Angry Birdsy :)
Kaszubskie hafty, szydełkowe dzieła, jest czym oko nacieszyć.
Panie aż wołały na swoich stanowiskach aby spróbować własnych sił w ich dziedzinie. Nie skusiłam się bo cholernie się boję tego że mi się spodoba i przepadnę z kretesem w nowej dziedzinie rękodzielstwa :)
Dosyć pisania , czas na foto relację, miłego oglądania :)
niesamowite kolory i te cztery hafty najbardziej wpadły mi w oko....soczyste kolorki i takie żywe
Bardzo bym, chciała aby więcej było takich wystaw w Polsce. Może i skromnie ale i tak warto iść i zobaczyć. Widać że u nas mało promowane jest rękodzielstwo, zainteresowanie też malutkie. Słaba reklama. Ja się dowiedziałam po przez internet, na jednej pasmanterii widziałam plakat informacyjny.
Ale bardzo się cieszę że mogłam tam być, czerpnąć troszkę wiedzy, podziwiać te piękne rzeczy stworzone rączkami :)
"Czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas"
Świetny pomysł na wystawę! Rzeczywiście, przydałoby się ich więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
super, najbardziej zainteresowały mnie kwiaty na końcu, rewelacja
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłaś brać udział w takiej wystawie, Piękne prace!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft w nagłówku Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za relacje z Wystawy, bo w W-wie w tym roku nie bylo, a ogladajac Twoje zdjecia mam zielone pojecie jak ta wystawa wygladala!
OdpowiedzUsuńTak mysle, czy mozemy alarmowac, zeby DMC o nas bardziej intensywnie myslalo? W zeszlym roku w W-wie byl ten sam problem-KRZYZYKOWO SLABIENKO!!!! Pozdrawiam serdecznie!
dziękuję za tą fotorelację:) Chciałam pojechać i zobaczyć to wydarzenie ale jakoś mi się czasowo nie złożyło, a dzięki Tobie wiem co można było zobaczyć:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNo było co oglądać;)Szkoda,że takie wystawy to rzadkość.Jak miło popatrzeć na coś zupełnie innego niż to,co zalega w sklepach.Masz rację,że niezbyt duże zainteresowanie takimi wydarzeniami to winą małej reklamy.Jestem przekonana,że gdyby było to bardziej nagłośnione,frekwencja była by bardzo duża.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
W olsztynie o jakiejkolwiek wystawie to można tylko pomarzyć...
OdpowiedzUsuńwow same cuda pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńLawenda (tylko po co ta szpetna koronka?) i morski sampler najbardziej mi sie spodobaly. Dziekuje za relacje! Juz i na FB i na forum gazetowym ochrzanilam DMC Polska za olewanie hafciarek z Polski. Moze jakby wiecej dziewczyn napisalo co o tym wszystkim mysli to zmienilaby sie sytuacja? Bo jak sie nikt nie odezwie to nic sie nie bedzie dzialo.
OdpowiedzUsuńświęte słowa i chyba trzeba tak zrobić!!!!
UsuńDzięki za relację! Rzeczywiście, masz piękny haft w nagłówku.:)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa taka wystawa!!! hi..hi.. :-)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia :-)
Trzeba przyznać, że prace są zachwycające:)
OdpowiedzUsuńcuda nie widy!:) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się być na takiej wystawie:D
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie byłam na tego typu wystawie, a bardzo bym chciała, bo doznania muszą być niesamowite.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)