czwartek, 25 lipca 2013

Przerwa

tak jest. Ogłaszam Przerwę wakacyjną !!!!
To jest od dzisiaj do........4 sierpnia mnie nie ma....
Znikam w lesie wraz z dziećmi...
biorę tylko namiot i kilka tam rzeczy.... :)
Nie biorę robótek bo w lesie nie za bardzo w warunkach polowych
(czyli zastój na 10 dni w robótkach )
Bez prądu, beż gadźetów.. 
ech...dzieci, las i jezioro....
Bez małżonka, 
niestety musi ktoś pracować :)
Odpoczynek od siebie dobrze nam zrobi.
A tak wyglądał zeszłoroczny widok z mojego namiotu 


Więc do miłego...
Pozdrawiam  serdecznie stałych, nowych i niedoszłych moich bywalców





niedziela, 21 lipca 2013

RP- portret

Witajcie...
ufff ale gorąco....
byliśmy dzisiaj na plaży...
O 9 rano już słodko plumkaliśmy się w tej naszej słonawej wodzie...
Idealna godzina na swawole w wodzie bez natłoku ludzi....
Teraz maluchy odpoczywają a ja mogę zasiąść w spokoju do dziergania i hefcenia...
Ale za nim to nastąpi, krótka relacja z tworzenia RP
Porównanie jak wyglądał kilka dni temu a teraz....


Dodziergałam policzek i kawałek koszuli...
Teraz jest na co popatrzeć :)
Zaczęłam kolejną kartkę...
Jakby nie było, portret całkiem spory
200x276 krzyźyków
moje parkowanie nitek - bardzo ułatwia i przyśpiesza pracę 




tyły RP - nic imponującego, najgorszę są te pojedyńcze , bądź kilka krzyżyków jednego koloru rozmieszczone po całym wzorze. Wolę jedną nitką ciągiem to zrobić niż po jednym zakańczać i chować nitki.





A tutaj prawie w całej okazałości.....czuprynka schowana....


Następnym razem rozwinę z krosna materiał i pstrykne focię w całej okazałości...
Pozostały jeszcze dwie kartki wzoru.....
Wiec jak tylko nadarza się okazja - taka jak teraz gdy moge przysiąść i podłubać ( byle nie w nosie :)  )
zasiadam więc i chwytam za igłę....
 Pozdrawiam i miłego dzionka, wieczora, tygodnia itp...

"Doświadczenie to coś, co większość ludzi mylnie nazywa swoimi życiowymi błędami"



wtorek, 16 lipca 2013

Oko na maroko

Witajcie...spora przerwa od ostatniego posta...ale wiele się działo ...
min wycieczka na Seven Festival do Węgorzewa ze wspaniałą ekipą :)
Oczywiście w celu -  COMA z Orkiestrą Symfoniczną z Gdańska


Muzyczne narCOMAnki - w składzie Ja, Daria i Magda


A tutaj schwytane w ujęciu przez Marcina Jareckiego w obiektywie


Niesamowite przeżycie, totalne szaleństwo i w pięknych krajobrazach Polski. Mazury zaliczone. Jednego dnia było śniadanie w Ostródzie, obiad w Mrągowie a kolacja w Węgorzewie. To wszystko zaliczone w ciągu 24h....... 
Mogę teraz powiedzieć że moje akumulatorki zostały naładowane....

A co do tytułu posta - oto drugie oko na maroko wydziergane w RP





To już czwarta kartka wzoru zaczęta...zostały jeszcze dwie.....
czyli sporo machania jeszcze igła przy tym projekcie...
niedługo najlepsze przede mną - 
klata Roguca :) echhhhh

Dostałam cynk że wszystkie moje obdarowane chętne otrzymały swoje przesyłki...ufff.... poczta akurat ostatnio płata mi figle i ma problemy z dostarczeniem moich przesyłek. Kamień z serca. 
A oto co otrzymała ode mnie Basia



W zestawie, mulinka, herbatka, szpileczka, świecznik , wsuwka oraz magnesik z inicjałem 


Na lnie belfast 32ct, haft krzyżykowy i haft wstążeczkowy


Bardzo się cieszę że wszystkie panie otrzymały swoje podarunki. Zapewne z uśmiechem na twarzy :)

Przyszła do mnie też pocztą niespodzianka. Bo jak wiecie brałam udział w Strasznym Konkursie u Ani
Moja sówka otrzymała takie nagrody...
Zawiniątko a w niej same cudowności





mnóstwo przydasi, książka :)))) oraz breloczek sowi do stworzenia w wersji Decu...to będzie moja pierwsza zabawa z tą techniką....
Dziękuję ślicznie za ogrom tych wspaniałości.
Książka jedzie ze mną na wczasy pod namiot. I to nuż niedługo..
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki, komentarze. Zawsze jak mnie tutaj dłużej nie ma ( 3 dni to już masakra) to tęsknie za wami, i to strasznie....
Jesteście moim nałogiem, takim pzytywnym :)
Buźka i do miłego :*

" ...Na pewno tesknie i czekam
Na pewno nie wiem co dalej,
Jeżeli słyszysz nie zwlekaj
Niech wreszcie bedzie wspaniale..."
COMA - Anioły

piątek, 12 lipca 2013

A takie tam.....

Witajcie.....
Dzisiaj pokażę wam  nagrody jakie przygotowałam dla pań które wzięły udział w zabawie Podaj Dalej i Łapanie Licznika.
Spory problem napotkał mnie przy przygotowaniu paczuszek, gdyż moje maleństwa przed zaklejeniem ich w koperty, dobrały się swoimi łapkami i powybierały cukieraski :) Mało tego , pozmieniały kilka rzeczy, poprzemieniały...dopiero na poczcie zorientowałam się że jest coś nie tak :)
Dwie z pań otrzymały już swoje podarunki. Pani Basia jeszcze chyba nie, więc czekam na jakiś znak że już paczuszka dotarła. Na dzień dzisiejszy  pokażę wam tylko dwa podarunki.
Za Złapanie Licznika Ewelina dostała taki oto podarunek


Do zestawu była jeszcze szklana podstawka pod świeczkę , zresztą zapraszam do odwiedzenia bloga tam można w całej okazałości zobaczyć relację podarunkową. 
W zabwie PD - Beata otrzymała takie cacuszka :)


Magnesik z inicjałem, szpileczka motylek, wsuwka z mozaiką, herbatka, i kilka przydasi :)


Dla porównania grosik z inicjałem....maleństwo, hafcik posłużył jako magnesik,udekorowałam jeszcze wstążką jak i wstążkowe różyczki french knoty... 



Panie są  zadowolone....co mnie bardzo cieszy. Zachęcam do odwiedzenia tych że blogów...bo owe panie piekne rzeczy tworzą :)

Ja pracuję dalej nad moim RP....postępy pracy nad nim będą w następnym poście :) 
Wiec do miłego....
Człowiek nigdy nie ogląda się na to, co zrobione, ale patrzy na to, co ma przed sobą do zrobienia.

Maria Skłodowska – Curie

wtorek, 9 lipca 2013

Iście koci post....

Kici kici.. :)
Dzisiaj 9ty więc i kiziorek musi się pojawić. 
Świeżynka, prosto spod igły wyskoczył
Niesamowicie tęczowy...
miałam dylemat jaki tutaj wybrać kolor oczu...i padło na jasny kryształkowy zieleń 


tęcza powstała z podwójnej nitki aby uwypuklić to niesamowite zjawisko na lnie :)


 Kizior jak zwykle pojedyńczą nitka aby mógł spełnić swoją rolę pdwórkowego zwierzaka :)
A tutaj cała rodzinka, wręcz banda kiziorków...


jakby nie było to już siódmy obrazek co z lekka mnie przeraża...tak szybko to minęło ...za szybko to wszystko z górki pędzi......

a teraz 
kolejne " Podaj Dalej "
Kolejne bo drugie na jakie się zapisałam ostatnio...
Powód ???
Uwielbiam wasze wspaniałości i z wielką ochotą takie przygarniam. Ta zabawa pomaga nam dzielić się swoimi pracami...
A oto co otrzymałam od mrumru....





Ten naszyjnik z filcowych kulek zostanie z wdziękiem noszony na najbliższy wypad do Teatru Wybrzeże.. jest okazja  :) 
oczywiście były także słodkości ale moje bąble zdążyły je wpałaszować zanim zdołałam je uwiecznić na zdjęciach :)
Dziękuję ślicznie za te wszystkie wspaniałości.. teraz będę się stroić na każde wyjściez domu :)

Zgodnie z zasadami organizuję ( kolejny raz ) " Podaj Dalej"
szybkie zasady
dwie pierwsze osoby zgłaszają się w komentarzu pod tym postem z chęcią wzięcia udziału w zabawie
dla tych dwóch chętnych przygotowuje podarunki
potem przesyłam do owych osóbek
w zamian owe osóbki organizują u siebie taką samą zabawę 
wysyłka na terenie Polski 
zabawa dla blogasków
termin przesyłania sobie podarunków jest elastyczny

zapraszam do zabawy :)

"cała filozofia polega na tym, żeby rano wstać- cieszyć się cały dzień- po czym pójść spać ;) "



poniedziałek, 8 lipca 2013

Tusal ....

Witajcie
dzisiaj przypada kolejna odsłona naszych pięknych słoiczków i ich zawartości
mój prezentuje się tak


w towarzystwie dwóch drewnianych  pięknych ptakulców- tęczowe...


 Dwa fikuśne wazoniki zrobione dla mnie przez moich synów.
Jest nadzieja że załapią coś z rękodzielstwa :)
 Teraz tylko je polakierować albo pomalować...zobaczymy


Jutro kolejny post bo odsłona kiziorka ....
Słoneczko pięknie świeci więc brykamy w siną dal...do lasu....
pozdrawiam :D

'Znać samego siebie to klucz do perfekcji. Ponieważ to oznacza wiedzę na temat tego, co możesz, a czego nie możesz zrobić […]To znaczy, że możesz wybaczyć sobie to, czego nie potrafisz zrobić.' Itach

środa, 3 lipca 2013

July i RP

Witajcie...dzisiaj z chłopakami już  od 6;30 na dworzu byłam. Wcześnie wstaliśmy i od razu hyc do piekarni po świeży chlebek......poranny spacer zaliczony.
Wczoraj udało mi się zacząć jak i skończyć lipcowy obrazek do Salu Lizzie Kate
Lubię tak zaczynać nowy miesiąc wyszywając te wzory. 
To się nazywa dobry początek :)





A mój RP wygląda tak..






Termin finiszu przesunął się na konie sierpnia. Z przyczyn osobistych nie podołam do 14 lipca....
W okresie zimowym bym zapewne zdążyła ale w letnim to ciężko. Dzieciaczkom trzeba czas zorganizować bo mają wakacje, więc i w domku nie przebywamy zbytnio. Wieczorem jestem tak padnięta że w pięć minut zasypiam :) 
Informuję że paczuszki zostały nadane do " Łapacza licznika" jak i zabawa "Podaj Dalej". Małe problemy na poczcie. Pomyłka z adresami i zawartością paczuszek. Wczoraj był zakręcony dzionek i mi się wszystko pokićkało. Mam nadzieję że to co miało być dla poszczególnych pań to do nich dotrze bo w ostateczności nie wiem co do której poszło :) Maczały w tym paluszki moje bąble, a najbardziej najmłodszy :)
No cóż . Czekam teraz na wieści czy dotarły moje skromne podarunki :)
Miłego dzionka ...... następny kiziorek mi wskoczył na kanwe.... miauuuuuuu

" Zasada jest prosta
Nigdy nie kłam komuś kto ci ufa.
I nigdy nie ufaj komuś kto cię okłamał "
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...