Jak tylko znalazłam zdjęcie pewnych zakładek w czeluściach internetu,
to od razu powiedziałam
" Idealne dla moich urwisów"
Wiec zasiadłam i zrobiłam.
To jest najlepsze w tym co robię.'
Jest pomysł
jest wena
a w efekcie końcowym
jest produkt namacalny.
Oto moje szczury książkowe
Stalowo czarny powstał dla Wojtka
Dla starszaka Marcina na życzenie powstał zielony szczur
Dwa razem :
zadki :)
kolejne ujęcie - zadki
Chłopaki wniebowzięte.
Moja mama chciała swoją zakładkę wymienić na szczurzą.
To ci heca .
Fajne , zabawne i zachęcające do czytania zakładusie.
Do miłego :)
" Ciągle myśląc o tym co było,
'stracisz z oczu to co może być. "
- Ratatuj (2007)
Świetne szczury :) Sama bym takiego chciała :3
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają, zwłaszcza jak książka jest zamknięta - ma się wrażenie, że ich zgniotło, oczy im powychodziły z orbit a łapkami biedaczki przebierają bo chcą się wydostać :)
OdpowiedzUsuńsuperowe te zakładki:)))
OdpowiedzUsuńDoskonałe zakładki :-) Fantastyczne szczurki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kochana własnie w necie natrafiłam na takie i mnie zachwyciły , oj marzy mi sie szcurek tylko umiejetności brak , a mamie się nie dziwie , bo obie mi się podobaja , pisałam do Ciebie na fb ...
OdpowiedzUsuńpozdarwaim
Świetne są te szczury :))
OdpowiedzUsuńSuperaśne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny szczur :)
OdpowiedzUsuńsą genialne ANiu!! mogę podpatrzyć i spróbować zrobić podobne ??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Szczury książkowe wymiatają :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, genialne wykonanie, no i ciekawy sposób zachęcenia dzieciaków do czytania :)