Witajcie
Sporo czasu mnie tu nie było.
No tak też bywa że okres wakacji sprzyja festiwalom a to oznacza że Ania jest w plenerze i szaleje. Zaliczyłam ostatnio Jarocin i Gdańsk Dźwiga Muzę....
ubawiłam się na całego...
Baterie mam załadowane na full.
Mogę działać tym bardziej iż wybieram się na wczasy...
Zapasy włóczki na 3 tygodnie spakowane.... być może xxx też się zmieszczą.
W takich jeziornych klimatach pod namiotem hafty to zbyt duże ryzyko pobrudzenia , zmoczenia, zwilgotnienia i zagubienia ( wiem z doświadczenia )
Zresztą w praniu wyjdzie :)
Ostatnio zajęłam się włóczką, o takową z mojego ostatnio ulubionego sklepiku kamart.net.
Tym bardziej że z siedzibą w Gdańsku.
Odbiór osobisty w mgnieniu oka....
Polecam, polecam, POLECAM gorąco !!!
Kolorowe włóczki bawełna i akryl..rewelacyjne i milusie..
Bezpieczne oczka i noski. Idealne do tworzenia maskotek.
I tak z owych zakupów powstał pan Kręgiel.
pełna metamorfoza powstawania
Pomysł na tego kotka znalazłam w zasobach sieci.
Łatwo i przyjemnie się go szydełkowało.
Pan Kręgiel ma 21 cm wzrostu.
Jest nieśmiały ale miluśny i mięciutki.
Dalszy twór to przytulanka dla dzidziusia
w tych samych kolorkach, ale tym razem sowa w roli głównej.
Oczy jak z Kota od Shreka
Lilia i mięta idealnie harmonizują ze sobą kolorki
Pan Kręgiel i sówka przytulanka razem.
Zrobiłam jeszcze taki kocyk przytulankę z kotkiem dla nowo narodzonego sąsiada.
Jest to mój pierwszy taki twór dlatego oczka i nos to french knoty.
Poczyniłam także kilka bezpiecznych kulek, co by moje chłopaki mogli się naparzać w domku i nic nie stłuc.
oczywiście dorobiłam kilka jeszcze ale się gdzieś podziały...
i zapewne to nie koniec produkcji piłeczek.
Gdyż nad jeziorem mamy zamiar sobie zrobić kuleczkową bitwę :)))
I to na tyle...
Znikam na dość długo...
Uzbrójcie się w cierpliwość...
I'll be back
Słoneczności i radości
Do miłego !!!
" Najlepszym kosmetykiem dla kobiety
Jest radość życia "
Maskotki świetne!!! Fajna nazwa kręgiel :))
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczywania!
Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńŚliczności! Taki kocyk z kotem sama bym chciała!;) Udanego pobytu nad jeziorem! Mam nadzieję, że pogoda się utrzyma.:)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńAleż wysyp śliczności!:)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku!
wow ile tu cudasi :) Kocyk-przytulak wygląda świetnie:) a i pomysł z bezpiecznymi piłkami to też dobry pomysł, przynajmniej wszyscy domownicy mogą spokojnie siedzieć w domu :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudne, ale piłeczki mnie rozbroiły :)
OdpowiedzUsuńPiękne twory, sowa prześwietna! Oj, chyba trzeba się nauczyć szydełkować :)
OdpowiedzUsuńCudowne ;) Chciałabym tak umieć :D
OdpowiedzUsuńsóweczka jest cudna :D i te ooooooczyyy :)
OdpowiedzUsuń