Troszkę mojego stwora przybyło, teraz wyszywam pojedynczą nitką, są to kolory zieleni, jak widać troszkę się zlewają z kolorem kanwy ale o to mi chodziło. Kolor ten będzie w środku postaci, więc nie będzie problemu w efekcie końcowym. Wydaje mi się że stosowanie w wyszywaniu zmiany ilości nici wpływa na trójwymiarowość pracy.
Teraz zdradzę co to za praca będzie.
Na jednej z wystaw Haftu strasznie zauroczyła mnie ta praca.... zresztą moim dzieciaczkom też spodobał się ten czarodziej. Długo mi zajęło znalezienie tego wzoru, bo pod wykonaną pracą nie było żadnej informacji na jej temat
Oryginał wykonuje się na granatowej kanwie, praca którą widziałam wykonana na białej, ja wybrałam zieleń, aby bardziej wtapiał się osobnik w morską otchłań ....
A teraz zmieńmy temat
Niedawno zakupiłam mulinkę świecącą w ciemności DMC E940... idealnie na Halloween . I tak powstaje oto to świecące dzieło
To będzie świecąca w nocy straszna poducha strachula... chłopaki nie mogą już doczekać się jej finiszu. Powiedzieli że będą się nią rzucać wieczorem w łóżkach..... oby przetrwała ... hehehe
Aniu, zaintrygowałaś mnie wybierając zieloną kanwę na tło. Nie mogę doczekać się efektu końcowego... Już teraz zapiera dech!
OdpowiedzUsuńPraca postępuje :))
Mulina świecąca w ciemności... Czego to się człowiek w odwiedzinach nie dowie ;D
Ekstra pomysł z poduchą!
Pozdrawiam :)
ale będzie cudowny hafcik, a poducha strachula to świetny pomysł :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa poducha kapitalna, a hafcik będzie przepiękny:)O tej mulinie świecącej w ciemności w ogóle nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuń